Polacy zagranicą Archives | Wirtualna Anglia

Mieszkasz poza granicami Polski i jeździsz w rodzinne strony samochodem? A może masz miejsce w bagażu podczas lotu samolotem? Jeśli przydałoby Ci się parę groszy na dodatkowe przyjemności – przewoź przesyłki z PickPack i zarabiaj!

Mieszkasz za granicą? Przewoź paczki i zarabiaj!

Miliony Polaków mieszkających na co dzień poza granicami naszego kraju borykają się z następującym problemem: jak dostarczyć do Polski przesyłkę w rozsądnej cenie? Z drugiej strony pozostające w kraju rodziny chciałyby czasem wysłać swoim bliskim na emigracji artykuły spożywcze na święta lub prezent na urodziny, co również nie jest łatwym zadaniem ze względu na wysokie ceny firm kurierskich oraz poczty.

Z pomocą przychodzi PickPack, który umożliwia przewożenie paczek w atrakcyjnych cenach. Jeśli mieszkasz za granicą i korzystając z wolnych dni wybierasz się do Polski, nie rób pustych przebiegów – zabierz ze sobą przesyłkę, by pomóc innym! Dzięki temu zarobisz dodatkowe fundusze, które pozwolą Ci obniżyć koszty przejazdu.

Zabierz w drogę paczkę, doręcz ją adresatowi i odbierz wynagrodzenie, które sam ustalisz – podczas bezpośredniej rozmowy z nadawcą przesyłki. Zleceniodawcy czekają na Ciebie – wystarczy zalogować się do supernowoczesnego portalu PickPack, który – jak żaden inny – dba o Twoje bezpieczeństwo.

Innowacyjne, długo oczekiwane rozwiązanie pojawiło się na rynku. Serwis łączy dwie społeczności. Jedna z nich to przewoźnicy – tacy, jak Ty – którzy są gotowi przewozić przesyłki i zarabiać na swoich wyprawach. Mogą być to kierowcy, ale nie tylko – także podróżujący samolotami, autobusami lub pociągami, którzy mają w swoim bagażu trochę wolnego miejsca.

Drugą społeczność tworzą osoby, które muszą nadać paczkę, jednak nie chcą korzystać z tradycyjnych przewoźników – czy to z powodu wysokich cen (międzynarodowe przesyłki bywają bardzo drogie!), czy nietypowych wymiarów paczki. Co ważne, PickPack nie wprowadza żadnych ograniczeń wagowych ani wielkościowych – wszystko zależy od tego, czy kurier zgodzi się przewieźć daną paczkę. Wymaga się jedynie tego, aby jej zawartość była w pełni legalna i spełniała standardy ADR.

Ogłoszenie kuriera w systemie PickPack.pl

Jeśli, jako przewoźnik, wyświadczysz komuś taką przysługę, w nieskomplikowany sposób podreperujesz domowy budżet. A może już dawno upatrzyłeś sobie upominek dla kogoś wyjątkowego, ale brakowało Ci oszczędności? Problemy rozwiążesz z portalem PickPack! Dzięki niemu spełnisz marzenia o niedrogim podróżowaniu, a nadprogramowe zyski przeznaczysz na przyjemności, na które dotąd nie mogłeś sobie pozwolić. Wiesz, jakie to łatwe?

PickPack – na czym to polega?

Wejdź na PickPack i wpisz w wyszukiwarkę podstawowe informacje o planowanym wyjeździe. Podaj, skąd wyjedziesz, dokąd się udajesz i w jakim czasie. Serwis sprawnie poinformuje Cię o wszystkich nadawcach paczek, którzy znajdują się w pobliżu Twojej miejscowości i szukają nieszablonowego przewoźnika. Zastanów się, komu dziś pomożesz przewieźć przesyłkę z kraju, w którym aktualnie przebywasz lub przez który będziesz przejeżdżać. Sprawdź, które przesyłki bez problemu zmieszczą się do Twojego samochodu lub bagażu i pozwolą Ci, bez trudu i kłopotu, dorobić do pensji lub stypendium.

W tej chwili nie widzisz ogłoszenia, które w pełni Cię satysfakcjonuje? Nie czekaj, aż się pojawi – dodaj własną ofertę, a zleceniodawcy sami się do Ciebie zgłoszą i poproszą o przekazanie paczki.

Dodanie ogłoszenia do systemu PickPack jako kurier

Wyszukiwanie ofert przewoźników w systemie PickPack

Polacy mieszkający za granicą mają dość drogich usług kurierskich i pocztowych – chcą w końcu w łatwy i bezpieczny sposób dostarczać swoim bliskim przesyłki.

Pomyśl – i tak zmierzasz w tym samym kierunku – więc nie zapłacisz ani grosza więcej za benzynę, nie nadłożysz drogi, a wynagrodzenie za przewiezienie kilku paczek na pewno się przyda, prawda? Masz wątpliwości? Niepotrzebnie! PickPack zatroszczy się o Twoje bezpieczeństwo. To pierwszy serwis w Polsce, który spokój i zaufanie użytkowników traktuje absolutnie priorytetowo. W portalu wszystkie dane są dostępne – możesz np. porozmawiać telefonicznie z nadawcą przesyłki i uzgodnić warunki zlecenia, także cenę. Jeśli wolisz kontaktować się za pośrednictwem PickPack – nie ma problemu.

PickPack – tylko bezpieczne transakcje!

Dzięki starannie przygotowanemu regulaminowi oraz dodatkowym, unikalnym rozwiązaniom, które oferuje portal, nie musisz obawiać się, że niesumienny zleceniodawca zapomni o Twoim wynagrodzeniu. Jak to działa?

Bezpieczna Płatność, która opiera się na systemie Escrow, zagwarantuje Ci uczciwą wypłatę, gdy tylko doręczysz przesyłkę odbiorcy. Jeśli wybierzesz tę opcję i ustalisz szczegóły realizacji usługi ze zleceniodawcą, serwis automatycznie pobierze wskazaną kwotę z konta nadawcy paczki. PickPack, który pełni rolę powiernika, przechowa ją w chmurze. Suma trafi do Ciebie, kiedy dostarczysz przesyłkę adresatowi. Otrzymasz od niego specjalny kod, który uprawni Cię do pobrania wynagrodzenia.

Nowoczesne rozwiązania pozwolą Ci zarabiać na przewożeniu paczek bez niepotrzebnych zmartwień. Funkcja Bezpieczna Płatność jest niedroga – przekazujesz portalowi jedynie 10 procent opłaty, jaką uzgodniłeś ze zleceniodawcą.

W KOŃCU BEZPIECZNIE z systemem PickPack.

Nie ma anonimowości – dane każdego użytkownika są do wglądu, jeśli tylko wybierzemy go jako partnera do transakcji. Szanujemy prywatność naszych użytkowników, dlatego podkreślamy, że ich dane nie są dostępne dla każdego. Dopiero w przypadku zdecydowania się na usługi danego użytkownika, możemy dowiedzieć się o nim więcej.

Aby skorzystać z Bezpiecznej Płatności należy najpierw zweryfikować numer telefonu i rachunek bankowy, ponadto istnieje możliwość zweryfikowania dowodu osobistego. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownicy mogą być sortowani po „wiarygodności” – osoby w pełni zweryfikowane są wyżej w wynikach.

Obie strony są zabezpieczone i pewne, że zapłata na pewno nastąpi – jednak dopiero wówczas, gdy każdy wywiąże się ze swoich zobowiązań. Kolejną zaletą Bezpiecznej Płatności jest to, że użytkownicy nie muszą trudzić się ustalaniem sposobu rozliczenia pomiędzy sobą – system robi to za nich. Dzięki temu cały proces przebiega szybko, a codzienne problematyczne sytuacje, kiedy to np. nie mamy jak wydać reszty, są całkowicie wyeliminowane.

Każdy użytkownik pracuje na swoją opinię – po skończonej transakcji zarówno kurierzy, jak i nadawcy przesyłek mogą ocenić drugą stronę. Oszukiwanie zwyczajnie się nie opłaca, oznacza bowiem natychmiastowe wykluczenie ze społeczności. Gdyby jednak doszło do nieprzewidzianej sytuacji, serwis PickPack ma możliwość udzielenia pomocy poszkodowanemu użytkownikowi. Co ważne, jedynie użytkownicy korzystający z Bezpiecznej Płatności mają możliwość oceniania usług innych, bo tylko wtedy serwis PickPack otrzymuje sygnał, że rzeczywiście doszło do transakcji i tym samym eliminowane są niepotwierdzone opinie od „podstawionych” osób.

Od lutego w PickPack również firmy

Od lutego nowość w PickPack – w serwisie będą mogły rejestrować się nie tylko osoby prywatne, ale również firmy. Co to oznacza? W ramach PickPack swoje usługi świadczyć będą małe firmy kurierskie, z których będą korzystali między innymi nadawcy biznesowi, jak np. biura rachunkowe czy wyspecjalizowane przedsiębiorstwa, dla których liczy się nie tylko szybkość, ale i jakość przewozu przesyłek.

Widok panelu użytkownika z ocenami oraz komentarzami

Co w przypadku, gdy przewoźnik nie zastanie odbiorcy paczki w umówionym miejscu? Wówczas kurier proszony jest o jak najszybszy kontakt z serwisem. Po zapoznaniu się z sytuacją przez PickPack kurier i tak otrzymuje swoją zapłatę. Rekomendowane jest, aby zatrzymał paczkę przy sobie, a następnie PickPack wyśle innego kuriera, który ją odbierze i dostarczy na koszt serwisu.

Zarejestruj się na PickPack – to zajmie Ci tylko chwilkę. Zabierz przesyłkę, przekaż ją odbiorcy i zacznij zarabiać na zagranicznych podróżach już dziś. Na co przeznaczysz swoją pierwszą wypłatę?

Fot: pickpack.pl

Pracownik delegowany w Unii Europejskiej

Za tydzień PE zagłosuje nad dyrektywą ws. delegowania pracowników. Na nowych przepisach Polska może skorzystać w największym stopniu.

W krajach UE pracuje milion pracowników delegowanych, z czego jedna czwarta to Polacy. Polska jest zdecydowanym liderem pod względem eksportu usług, dlatego tak ważna dla nas jest unijna dyrektywa, która ma chronić prawa delegowanych pracowników. 16 kwietnia zagłosuje nad nią Parlament Europejski. Nowe prawo w tym zakresie to jeden z elementów dyskusji o mobilności zawodowej Europejczyków – dziś ok. 3 proc. z nich przeprowadza się do innego kraju z powodu pracy.

Już za dwa lata firmom może być łatwiej delegować pracowników za granicę. Parlament Europejski kończy prace nad dyrektywą wdrożeniową w tej sprawie.

– Nasi pracownicy mogą być obecni na innym, zagranicznym rynku pracy poprzez zatrudnienie w polskim przedsiębiorstwie. Z naszego punktu widzenia to jest po pierwsze podnoszenie konkurencyjności naszej gospodarki, dlatego że w wielu dziedzinach jesteśmy już silni, np. w usługach, w których może pojawić się częściowo delegowanie pracowników, czyli na przykład w transporcie samochodowym – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Jerzy Hausner, kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Polacy są liderem w eksporcie usług na unijnym rynku – na milion delegowanych pracowników jedną czwartą stanowią pracownicy z Polski. To buduje konkurencyjność polskich firm. Z kolei na ich większych przychodach korzysta budżet państwa. Prof. Hausner podkreśla jednak, że na korzyści należy patrzeć szerzej. Zyskają także pracownicy, którzy za granicą mogą nie tylko więcej zarobić, lecz także podnieść swoje kompetencje. Zdobyte przez pracowników za granicą doświadczenie może przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności gospodarki.

Europosłowie będą głosować nad dyrektywą wdrożeniową 16 kwietnia. Jeśli zostanie ona przegłosowana, wszystkie kraje członkowskie UE będą musiały ją wdrożyć w ciągu dwóch lat. Uczestnicy II Kongresu Mobilności Pracy, który odbył się w Krakowie, podkreślali, że nowe przepisy wpisują się w większą debatę o mobilności na rynku pracy.

Prof. Hausner zaznaczył, że prawo dotyczące mobilności na rynku pracy powinno nie zmuszać, lecz jedynie dawać możliwość pracy za granicą. Nie może być wykorzystywane do zachęcania bezrobotnych do wyjazdu, by w ten sposób rozwiązać problemy na krajowych rynkach pracy.

– Nie ma nic złego w tym, że młody człowiek będzie chciał rozpocząć pracę jako badacz w najlepszym laboratorium. Tylko zadbajmy o to, żeby mu zaproponować przeniesienie jego kompetencji i możliwości pracy w Polsce. Najgorsze jest traktowanie mobilności jako sytuacji, w której pozbawiamy się nadwyżki siły roboczej – ocenia kierownik Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Prof. Hausner podkreśla, że zapewnienie całkowicie swobodnego przepływu pracowników usług to jeden z najważniejszych filarów wspólnego unijnego rynku i podstawa funkcjonowania wspólnej waluty.

Według europosłanki PO Róży Thun mobilność zawodowa Europejczyków wciąż jest niewielka.

– Tylko 3 proc. Europejczyków jest mobilnych, przenosi się za pracą na przykład z kraju do kraju. To jest ogromny problem. To jest przede wszystkim niewykorzystanie potencjału jakim jest jednolity rynek, 500 mln obywateli – podkreśla Róża Thun. – Ponieważ nie mamy jednego prawa europejskiego, dlatego ktoś, kto chce świadczyć usługi za granicą, musi je świadczyć zgodnie z zasadami danego kraju. To znaczy, że musi znać 28 różnych systemów prawnych.

Róża Thun dodaje, że nowa dyrektywa dostosowuje prawo do realiów.

– Technika i transport rozwijają się bardzo szybko, poprawia się znajomość języków obcych wśród mieszkańców Unii Europejskiej, a nie jesteśmy wystarczająco konkurencyjni z wielkimi krajami. Nasi obywatele są przygotowani do tej mobilności w znacznym stopniu, tylko musimy poznosić bariery, które nie pozwalają im funkcjonować na całym rynku – przekonuje Róża Thun.

Mimo że eksperci przekonują o korzyściach, które wynikają dla całej unijnej gospodarki i Europejczyków, to w niektórych krajach propozycje ochrony delegowanych pracowników i zwiększania mobilności pracy nie zyskują poparcia. Pojawiają się tam opinie, że świadczenie usług przez zagraniczne firmy zagraża krajowemu rynkowi pracy. W tę stronę idzie m.in. Francja, która zapowiedziała zaostrzenie kontroli wobec firm delegujących pracowników.

– Raport UE w sposób jednoznaczny wskazuje na to, że pewne nadużycia związane z przemieszczaniem się osób stanowią zdecydowany margines i że korzyści z mobilności dla państwa członkowskich i Unii Europejskiej jako całości zdecydowanie te negatywne skutki przewyższają. Ale polityka nie tylko opiera się na racjonalnych raportach, lecz także na emocjach. Będą się pojawiać emocje w różnych państwach członkowskich związane z obecnością pracowników z innych krajów członkowskich – przyznaje Radosław Mleczko, wiceminister pracy i polityki społecznej.

Ma jednak nadzieję, że europosłowie nie odejdą od liberalnej propozycji dyrektywy ws. delegowania pracowników.

Źródło: materiały pochodzą ze strony Agencji Informacyjnej Newseria Lifestyle
Fot: własność redakcji

Polecamy artykuły:

– Praca w Anglii dla fachowców
– Anglia będzie potrzebować 718 tys. opiekunów
– Praca i pobyt w Anglii
– Aktualne oferty pracy w Wielkiej Brytanii