Tag:

anglicy

Lozka-angielskie-podbijaja-serca-Polakow

Łóżka angielskie podbijają serca Polaków

dodane przez: Bogdan W 18 lipca 2016

dodane przez: Bogdan W

Łóżka z angielskich sypialni

Łóżka angielskie podbijają serca Polaków i coraz częściej goszczą w polskich sypialniach. Nic dziwnego, ponieważ poza charakteryzującymi je walorami estetycznymi są bardzo wygodne i trwałe. Przykładem jest marka Cotton&Co.

Coraz częściej pojawiające się w polskich sypialniach angielskie łóżka (ang. Divan Beds), charakteryzują się przede wszystkim wygodą spania i eleganckim wyglądem. Nic dziwnego, ponieważ ze względu na swoją konstrukcję są bardziej stabilne oraz wytrzymałe w porównaniu z tradycyjnymi u nas łóżkami ramowymi. Miękkie obicia obszyte wysokiej jakości tkaninami nadadzą przytulności każdemu wnętrzu i mogą dopasować się do wielu stylów, zarówno współczesnych jak i tych bardziej tradycyjnych.

Miękko i wygodnie

Dzięki nieograniczonej kolorystyce oraz teksturom zastosowanych tkanin obiciowych łóżka angielskie harmonijnie wkomponowują się w stylistykę każdej sypialni. Zaletą miękkiej tapicerki w podstawie łóżka jest także bezpieczeństwo użytkowania. Nie zachodzi obawa, że poobijamy się przechodząc obok łóżka lub wstając z niego, jak to ma często miejsce w przypadku ram drewnianych czy metalowych.

Także różnorodne wzory zagłówków są ważnym elementem dekoracyjnym, który może całkowicie odmienić wygląd sypialni. Zagłówek jest także bardzo wygodnym podparciem dla pleców dzięki miękkiemu, tapicerowanemu wypełnieniu. W łóżkach ramowych ten element pełni zwykle rolę ozdobną.

Pomimo różnorodności kolorów Polacy najchętniej wybierają tapicerkę w odcieniach beżu, szarości, błękitów, brązów i zieleni. W Wielkiej Brytanii natomiast dość powszechnym wzorem, zgodnie z angielską tradycją, są subtelne motywy kwiatowe.

Wygodna podstawa dla kręgosłupa

Łóżka angielskie charakteryzuje solidna konstrukcja tapicerowanej, najczęściej drewnianej, dość wysokiej podstawy, miękki zagłówek oraz wygodny materac. Ten ostatni, jednocześnie najważniejszy element Anglicy dobierają z wyjątkową starannością. Według założeń ma on być o parę centymetrów większy, niż podstawa i indywidualnie dopasowany do potrzeb każdego użytkownika. W Wielkiej Brytanii śpi się głównie na materacach kieszeniowych, które ze względu na konstrukcję są masywne, wysokie i ciężkie, a jednocześnie bardzo wygodne i wytrzymałe. W Polsce ten zwyczaj również staje się coraz bardziej powszechny.

Podstawa łóżka wykonana jest najczęściej z drewna, ale obecnie nie jest to warunkiem koniecznym. Przede wszystkim charakteryzuje się trwałą i stabilną konstrukcją, co ma niebagatelne znaczenie w kwestii żywotności łóżka. Jest też dość wysoka i może zawierać w sobie sprężyny, co powoduje, że łóżko jest jeszcze wygodniejsze.

Na pościel i drobiazgi

Świetną opcją, chętnie stosowaną w łóżkach angielskich, jest umiejscowienie w podstawie łóżka różnej wielkości szuflad. To zastosowanie pozwala na przechowywanie nieużywanej w danym momencie pościeli, dodatkowych poduszek, a nawet bielizny. Szuflady w podstawie łóżka szczególnie docenią właściciele niezbyt dużych sypialni oraz ceniący sobie nade wszystko komfort użytkowania.

Więcej na temat angielskich łóżek oraz zdrowego snu: www.cottonco.pl

Źródło: materiały pochodzą ze strony agencji informacyjnej Newseria Lifestyle
Fot: lifestyle.newseria.pl

18 lipca 2016 0 ilość komentarzy

Jak Anglicy oglądają mecze?

dodane przez: Marta B 14 marca 2016

dodane przez: Marta B

Jak Anglicy oglądają mecze piłki nożnej

Oficjalne narodziny znanej nam współcześnie piłki nożnej datuje się na drugą połowę XIX wieku na Wyspach Brytyjskich. Co prawda sport ten był uprawiany już wcześniej w różnych odmianach, ale to Anglikom zawdzięczamy spisanie znanych na całym świecie reguł sportu, który pokochały miliony ludzi. Wyspiarze uznawani są nie tylko za „ojców” futbolu, ale także za najlepszych i najbardziej zagorzałych kibiców na świecie. Właśnie z tego powodu firma Samsung postanowiła przeprowadzić wśród nich badanie i sprawdzić jak w ojczyźnie piłki nożnej śledzi się zmagania ulubionych drużyn.

Piłka nożna na wyspach brytyjskich traktowana jest wyjątkowo. Tamtejsza liga cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie i od lat utrzymuje reputację najciekawszej na świecie. Co prawda, reprezentacja „Synów Albionu” ostatnie znaczące sukcesy na arenie międzynarodowej święciła w latach 60 ubiegłego wieku, lecz pomimo tego zainteresowanie drużyną narodową, która podobnie jak angielska liga piłkarska ma wielu fanów na całym świecie, absolutnie nie słabnie. Oglądalność meczów międzypaństwowych w Anglii utrzymuje się na wysokim poziomie do wielu lat. W badaniu przeprowadzonym wśród angielskich miłośników futbolu przez firmę Samsung, ponad jedna czwarta (27%) ankietowanych przyznała się do wzięcia urlopów na czas kluczowych meczów reprezentacji narodowej tego lata. Za jeden z głównych czynników fali urlopów wśród Anglików z pewnością możemy uznać natłok pracy. Coraz częstsze przypadki zostawania w biurze po godzinach lub przynoszenia niedokończonych zadań ze sobą do domu mogą skutecznie uniemożliwić wygodne śledzenie meczów na kanapie przed telewizorem. Jednak jak wskazują wyniki badań firmy Samsung, na ten problem fani futbolu także znaleźli skuteczne rozwiązanie.

Podczas analizy przeprowadzonych badań, udało się zauważyć nowy trend – aż jedna trzecia (30%) ankietowanych stwierdziła, że mecze ulubionej reprezentacji będzie śledzić na urządzeniach mobilnych, czyli swoich smartfonach lub tabletach. To fenomen dotąd niespotykany. Pomysł na „mobilne” oglądanie zmagań piłkarzy jest wyjątkowo trafny z kilku powodów. Po pierwsze, zgodnie z wynikami ankiety, nie wszystkim udało się zarezerwować czas wolny podczas mistrzostw. Mecz na urządzeniu mobilnym możemy włączyć w pracy, czy w komunikacji miejskiej zanim dotrzemy przed telewizor. Po drugie, telefony i tablety oferują nam coraz lepszą jakość, dzięki czemu oglądanie meczów będzie dla nas równie emocjonujące i komfortowe np. na świetnych ekranach Super AMOLED, w które został wyposażony flagowy smartfon Samsung GALAXY S5 oraz najnowszy tablet GALAXY Tab S. Jeśli Polska reprezentacja poprawi nieco swoje wyniki, można przypuszczać że podobny trend pojawi się także i u nas. Musimy jednak wtedy mieć w pamięci, że głośne uwagi do pracy sędziego czy jęk zawodu po straconej bramce mogą zostać odebrane w zatłoczonym autobusie z lekkim zdziwieniem.

Piłka nożna to sport obok którego trudno jest przejść obojętnie. W tym względzie mamy dużo wspólnego z innymi narodami. W Polsce coraz częściej korzystamy z tabletów czy smartfonów do rozrywki do oglądania zmagań na arenach sportowych, nie tylko poprzez aplikacje, ale również dzięki transmisjom live – ocenia Olaf Krynicki, PR Manager Samsung Electronics Polska.

Kolejną ciekawą tendencją, która silnie zarysowała się w przeprowadzonej ankiecie jest oglądanie międzynarodowych rozgrywek piłkarskich na telewizorach Smart TV. Podobnie jak w przypadku urządzeń mobilnych, aż 30% badanych zadeklarowało, że poczynania swoich ulubionych piłkarzy będzie śledzić korzystając ze Smart TV. Trudno dziwić się tej tendencji, patrząc na rozrastające się możliwości odbiorników tego typu i dedykowane fanom piłki nożnej funkcje. Wprowadzone telewizory Samsung Smart TV zostały wyposażone w specjalnie zaprojektowany Tryb Piłka Nożna. Za pośrednictwem jego działania obraz i dźwięk zostają zoptymalizowane pod kątem meczów piłkarskich – zieleń murawy staje się wyrazistsza, a obraz żywszy. Dźwięk zyskuje pogłosu, potęgując żywiołowe reakcje kibiców. Dzięki temu finezyjne akcje budowane przez najlepszych zawodników prezentują się znakomicie, a emocje w naszym salonie są równie wielkie, co na światowych stadionach. Tryb ten może także sprawić, że czasy gniewnych wrzasków i gestykulacji w kierunku telewizora mogą już niedługo bezpowrotnie minąć. Tryb Piłka Nożna, oprócz zapewnienia najlepszego obrazu i dźwięku, daje także dostęp do funkcjonalności Social TV. Dzięki niej mamy możliwość komentowania oglądanego wydarzenia sportowego i dzielenia się opiniami w czasie rzeczywistym na Facebooku, Twitterze oraz Skype.

W trakcie oglądania meczów liczy się przede wszystkim najwyższa jakość, dynamiczny i wyraźny obraz. Moim zdaniem połączenie obrazu w technologii Ultra High Definition (UHD), trybu „Piłka Nożna” wraz z dźwiękiem płynącego z soundbarów redefiniuje przyjemność z oglądania meczów – dodaje Olaf Krynicki.

Źródło: materiały pochodzą ze strony infoWire.pl
Fot: freeimages.com

14 marca 2016 0 ilość komentarzy

Kalendarium News Polska Sport Turystyka

Na Euro przyjedzie milion kibiców

dodane przez: Krzysztof Z 13 czerwca 2012

dodane przez: Krzysztof Z

Na Euro przyjedzie milion kibiców, również z USA, Japonii i krajów arabskich

Już za kilka dni do Polski zjadą tysiące turystów i kibiców, którzy chcą poczuć atmosferę mistrzostw. Polska Organizacja Turystyczna prognozuje, że najwięcej będzie ich z Rosji i z Irlandii. Najazdu kibiców brytyjskich, holenderskich czy niemieckich możemy się spodziewać, jeśli ich reprezentacje wyjdą z grupy. Z informacji placówek zagranicznych POT wynika, że na Euro do Polski wybierają się także Amerykanie, Kanadyjczycy i Japończycy.

Kampania promocyjna Polskiej Organizacji Turystycznej trwała od wielu miesięcy w 26 krajach. Jej celem było zachęcenie fanów futbolu i zwykłych turystów do odwiedzenia Polski w czasie Euro 2012. Szacunki Ministerstwa Sportu i Turystyki mówią nawet o milionie gości, którzy się na to zdecydują.

Kraje, z których spodziewana jest największa liczba turystów to przede wszystkim Irlandia i Rosja. Ma to odzwierciedlenie w rezerwacjach hotelowych i na campingach. Szacunki POT mówią, że kibiców rosyjskich może być nawet 150 tysięcy.

– Jest także wsparcie ze strony władz, osobiście prezydenta Putina, jeśli chodzi o pomoc dla kibiców, którzy będą się wybierali na Euro. Funkcjonuje uproszczony sposób pozyskiwania wiz, zarówno dla tych, którzy posiadają bilety na Euro 2012, jak i dla tych, którzy mają opłacone noclegi w Polsce – dodaje dr Adam Zaborowski, pełnomocnik ds. Euro 2012 w Polskiej Organizacji Turystycznej.

Jak podkreśla przedstawiciel POT, liczba turystów z innych krajów zależy od wyników poszczególnych drużyn w rozgrywkach grupowych. Mecze ćwierćfinałowe i półfinałowe będą się odbywały w różnych miastach w Polsce.

– Jeżeli Holandia będzie grała w Polsce, to jestem przekonany po poprzednich Mistrzostwach Europy w Austrii i Szwajcarii, że będzie u nas pomarańczowo. Jeśli Niemcy i Anglicy będą odnosili sukcesy i wyjdą z grupy, to z całą pewnością wielu ich wiernych kibiców również do nas przyjedzie – zapewnia Adam Zaborowski.

Zagraniczni fani zmagań futbolowych odwiedzą nie tylko miasta, w których będą grały ich drużyny, ale też miejsca, gdzie będą stacjonować. To dobra wiadomość dla Polski, którą 13 z 16 reprezentacji wybrało jako miejsce pobytu. Tak jest w przypadku kibiców holenderskich, których drużyna wszystkie swoje mecze w grupie rozegra na stadionach ukraińskich.

– Holendrzy, niezależnie od propozycji bojkotu ze strony rządu holenderskiego, wybierają się na Euro, bo to wierni kibice swojej drużyny. Wybierają się do Krakowa, czyli tam, gdzie będą mieli swoje centrum pobytowe – mówi pełnomocnik ds. Euro 2012 w POT.

Na rozgrywki grupowe Rosjanie zawitają do Warszawy. W samej stolicy liczba gości może przekroczyć 800 tysięcy. Jeśli do rozgrywek ćwierćfinałowych i półfinałowych trafią drużyny z silnie reprezentowanych przez kibiców krajów, liczba ta może wzrosnąć do miliona. W Poznaniu i w Krakowie spodziewanych jest ok. 100 tysięcy kibiców.

Jak podkreśla przedstawiciel POT, impreza sportowa w Polsce cieszy się dużym zainteresowaniem również w krajach, które nie biorą udziału w Euro, czyli pozaeuropejskich.

– Współpracujemy z ambasadą w Chinach, gdzie również przeprowadziliśmy szereg działań promocyjnych. Okazuje się także, że kibice i turyści ze Stanów Zjednoczonych i Kanady również wybierają się do Polski na Euro. Po Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii zainteresowanie piłką nożną w tych krajach wzrosło, więc z tych rynków kibice także przyjadą do Polski. Co ciekawe, obserwujemy zainteresowanie na przyjazdy na Euro 2012 w krajach arabskich – wymienia dr Adam Zaborowski.

Jego zdaniem, to stwarza niepowtarzalną okazję, by wypromować Polskę jako miejsce turystycznie atrakcyjne.

– O sukcesie tej imprezy będzie stanowiło to, na ile będziemy sprawni organizacyjnie, na ile turyści otrzymają dobrą informację, na ile będziemy gościnni. To będzie decydowało później o liczbach turystów, którzy przyjadą do naszego kraju po Mistrzostwach Europy – podkreśla pełnomocnik POT ds. Euro 2012.

Źródło: materiały pochodzą ze strony agencji informacyjnej Newseria Biznes
Fot: biznes.newseria.pl

13 czerwca 2012 0 ilość komentarzy